Między tradycją?
Dzięki festiwalowi Polacy mogli poznać esencję tradycyjnej kultury Japońskiej. Poznańskie ulice podczas pochodu grup muzycznych tętniły życiem niczym uliczki XIX wiecznej Osaki czy Tokio. Tłumy przyciągnęły pokazy ceremonii herbacianej i możliwość otrzymania kaligrafii z własnym imieniem zapisanym znakami kanji. W czasie festiwalu mieszkańcy stworzyli ponad tysiąc żurawi z origami, co według japońskiej legendy przynosi szczęście. Warsztaty z ikebany uczyły cierpliwości i zupełnie innego niż nasze, minimalistycznego podejścia do natury.
?i współczesnością
Japan Week był również okazją do poznania współczesnej Japonii - przez cały czas trwania festiwalu można było podziwiać tradycyjne drzeworyty japońskie ukiyo-e w wersji nowoczesnej - stworzone w aluminiowych puszkach, zobaczyć pokaz tańca brzucha grupy LuLu Bellydance Team czy pobawić się japońskimi zabawkami - tymi tradycyjnymi jak i nowoczesnymi - wraz z grupą B-Bridge. Nie można nie wspomnieć również o wspaniałych występie grupy Samurai Swords Artists, która przy akompaniamencie współczesnej piosenkarki japońskiej Miki Kobayashi stworzyła widowisko wielokrotnie nagradzane gromkimi brawami.
Jak zaprezentowała się Polska?
Japan Week to niezapomniane przeżycie zarówno dla gości polskich jak i japońskich. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni zaskoczeni byli zainteresowaniem zarówno kulturą, jak i językiem japońskim w Polsce, podziwiali architekturę Poznania i zasmakowali w tradycyjnych polskich potrawach. Z chęcią uczyli się podstawowych słów polskich, takich jak ?dziękuję? czy ?dzień dobry?. Wielu chciałoby jeszcze raz odwiedzić Polskę. Najważniejszy cel Japan Week?a - wymiana kulturowa - został spełniony, dlatego cały festiwal można uznać za wielki sukces (czyli po japońsku??? ;-) )