Współczesne dzieci mają bardzo ułatwioną kwestię komunikacji. Mogą one być w stałym kontakcie, mieszkając nawet kilkaset kilometrów od siebie. Nie trzeba już pisać listów i wyczekiwać ich odpowiedzi. Nie ma już limitowanych rozmów i SMS-ów. Chociaż miało to swój urok, może to i lepiej?
Obóz, a nowe znajomości
Dzieci wybierają obozy zgodnie z własnymi zainteresowaniami i aktywnościami, w których uczestnictwo sprawia im przyjemność. Tym sposobem, udając się na wakacyjny wyjazd, młodzież ma okazję poznać rówieśników o podobnych pasjach i ze współgrającymi upodobaniami. Jest to bardzo istotna kwestia, aby wakacje były udane. W końcu nie ma nic gorszego, niż wykonywanie czynności, których się nie lubi. Dodatkowo w wakacje, które są czasem odpoczynku i zabawy!
Obozy młodzieżowe są doskonałą opcją nie tylko wypoczynku lub rozwijania pasji, ale i poznania nowych ludzi w zbliżonym wieku. Kontakt z rówieśnikami jest bardzo istotny, szczególnie w okresie dorastania.
Dzieci większość swoich przyjaciół znają ze szkoły lub z tzw. „podwórka” i pobliskiej okolicy. Wyjeżdżając na obóz, młody człowiek ma okazję poznać rówieśników z różnych części kraju, a czasem i spoza niego. Może mieć to bardzo pozytywny wpływ. Każdy region kraju różni się od siebie. Poznając dzieci z innych rejonów, dziecko ma sposobność poznać lepiej swój kraj, dialekty, a i dowiedzieć się czegoś o danym regionie, z którego pochodzą jego znajomi. W ten sposób pociecha zdobywa nową wiedzę.
Obóz się kończy i co dalej?
Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Niezależnie, czy jest to kilku, czy kilkunastodniowy wyjazd na obóz. Gdy dziecko jest pochłonięte aktywnościami, dni mijają w mgnieniu oka i nadchodzi czas powrotu do domu.
Jeżeli wybraliście transport zorganizowany, a dziecko jedzie akurat w tym samym kierunku, i w tym samym autokarze, co jego paczka – w zanadrzu czeka jeszcze kilka wspólnie spędzonych godzin. W przypadku wybrania transportu we własnym zakresie lub powrotu innymi autokarami, wspólny czas się nieco skróci, ale nic straconego! Przecież koniec obozu wcale nie oznacza końca znajomości.
Jak utrzymać obozowe przyjaźnie?
Wiele dzieci może być smutnych z powodu końca wyjazdu i rozstania ze świeżo poznanymi kolegami i koleżankami. Dzieci chciałyby często spędzić więcej czasu w towarzystwie rówieśników o zbliżonych zainteresowaniach, którzy nadają na tych samych falach, co oni sami.
Jednakże żyjemy w XXI wieku, który rządzi się swoimi prawami, tym samym dając wiele możliwości. Praktycznie każdy młody człowiek posiada telefon komórkowy i konta na dobrze wszystkim znanych portalach społecznościowych. Umożliwia to dzieciom kontakt w praktycznie każdym momencie. Nie trzeba się wówczas ograniczać tylko do wiadomości tekstowych. Zawsze można do siebie zadzwonić telefonicznie lub nawet porozmawiać z użyciem kamerki w smartfonie lub laptopie. Oczywiście rozmowa online nie jest w stanie zastąpić rozmowy twarzą w twarz, ale jest doskonałą możliwością komunikacji, kiedy dzieci mieszkają daleko od siebie.
Kontakt telefoniczny to oczywiście tylko jedno z wielu rozwiązań. Jeżeli dzieci utrzymują ze sobą kontakt i jest on naprawdę dobry, zawsze można pomyśleć o wspólnym wyjeździe dzieci. Alternatywą dla wspólnego wyjazdu może być także umożliwienie dzieciom spotkania się, np. poprzez zaproszenie przez wasze dziecko swojej koleżanki lub kolegi do siebie. Pociecha będzie wówczas bardzo zadowolona, a i wy będziecie mieli okazję poznać znajomych swojego dziecka. Warto jednak wcześniej porozmawiać też z rodzicami drugiego dziecka, czy wyrażają na to zgodę i dokładnie ustalić z nimi wszelkie szczegóły.
Pamiętajcie, że kiedy coś się kończy, to coś się zaczyna. Koniec wakacyjnego wyjazdu wcale nie oznacza rozstania z przyjaciółki. Pielęgnujcie znajomości i umożliwcie to także swoim dzieciom!